Dziś zajrzałam do mojego zeszytu z
przepisami. Mam go jakieś 20 lat (był raz przepisywany). Na trzeciej
stronie mam przepis na zapiekankę z bakłażana z notatką, że spożywana z
bagietką jest super!
Wszystkie składniki mam w domu oprócz bagietki, ale zamiast niej odświeżę wczorajsze pieczywo, przypiekając go chwilę w piekarniku.
Zatem mili Państwo: Bakłażan – bałkażan!
SKŁADNIKI:
- po ½ kilograma bakłażana, cebuli i pomidorów, pokrojonych w plastry
- ser kozi, główka czosnku,
- oliwa, mąka kukurydziana, pieprz, suszona bazylia, sól
- naczynie do zapiekania i piekarnik
Z- bakłażan obtaczamy w mące kukurydzianej i smażymy na rozgrzanej oliwie na złoto
Z- na kolejnej porcji oliwy
M- smażymy cebulę, która przechodzi po uduszeniu do Ziemi
Z- naczynie do zapiekania smarujemy oliwą, kładziemy na spód podsmażone plastry bakłażana, na to część cebuli
M- posypujemy pokrojonym czosnkiem, pieprzem i bazylią
W- solimy
D- układamy na to część pomidorów
O- na to ser kozi
Z- znowu plastry bakłażana, drugą część cebuli
M- posypujemy pokrojonym czosnkiem, pieprzem i bazylią
W- solimy
D- układamy na to drugą część pomidorów
O- na to ser kozi
Zapiekamy w piekarniku w temperaturze 180˚C, ok. 45 minut.
Zapiekanka jest mokra, soczysta, w sosie z pomidorów i przypraw moczymy pieczywo, ewentualnie można zastąpić je makaronem.
IZARAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz